Szczepić czy nie szczepić- oto jest pytanie. Pewnie spotkam się z wieloma komentarzami, ale odpowiedź może być tylko jedna- szczepić! Wybór pakietu zależy od pediatry, rodziców i niestety, zasobności portfela. Zapobiegać jest zawsze lepiej jest niż leczyć. A opinie ruchów antyszczepionkowych powołujące się na badania lekarza, któremu odebrano prawa wykonywania zawodu za nieetyczne i fałszywe prowadzenie badań klinicznych, uważam delikatnie mówiąc za absurdalne.
Oczywiście zdaję sobie sprawę z możliwych działań ubocznych. Ale co ich nie ma? A powikłania po przechorowanych chorobach są nieporównywalnie gorsze. Jeśli ktoś nie ma zaufania do swojego lekarza (wierząc np. w wielki spisek firm farmaceutycznych), to może czas zmienić lekarza zamiast szukać porad u dr Googla ;)
I żeby już tak całkiem wszystkim się narazić- popieram przedszkola, szkoły i lekarzy, którzy nie przyjmują dzieci nieszczepionych z powodu przekonań rodziców (kwestia odłożenia szczepień z powodu np. choroby to zupełnie inna sprawa). Przekonania można mieć religijne czy polityczne, a zdrowia i życia dziecka nie można narażać.
Świetny film!