Z uwagi na temperament modelki konwecja wykonywanych zdjęć uległa zmianie. Jest naklejka i jest Emiś, reszta- jak widać. Ruchliwość małego człowieka jest ogromna, Lenka biega nawet przez sen.
Styczeń to siedem miesięcy, co u nas słychać:
- dokładnie po skończeniu 6 miesięcy, pojawiły się zęby. Całe dwa, jedynki w żuchwie czyli 71 i 81 (ot małe skrzywienie zawodowe). Pięknie je widać, dzielnie myjemy uzębienie :)
- rozszerzamy dietę z elementami BLW. Lena chętnie je samodzielnie, coraz lepiej jej idzie, choć Babcia przypłaciła to niejednymi palpitacjami serca ;)
- posadzona, sama siedzi, bez oparcia
- pełzanie doprowadzone jest do perfekcji, tempo zawrotne, zwierzaki nie mogą już bezpiecznie spać na macie edukacyjnej. Mamy podejrzenia, że ominie nas etap raczkowania.
W tym tempie rozwoju Lenki i przy tym jak szybko czas ucieka, zaczynam już planować garden party na pierwsze urodziny ;)