Sześć miesięcy
21:22Niepostrzeżenie, nie do końca wiadomo kiedy, okazało się, że Lenka skończyła pół roku. Tuż po tym, jak się pojawiła na świecie, sześć miesięcy wydawało mi się tak odległą datą...
Jakie nowości w życiu sześciomiesięcznej Lenki:
- swobodnie zanurza się pod wodę na basenie i nurkuje. Mój stres był ogromny, jak zawsze okazało się, że zupełnie niepotrzebnie. Kolejny etap w nauce pływania- zaliczony
- Lenka udoskonaliła umiejętność przemieszczania się. Pełza w całkiem szybkim tempie, podejmuje też próby raczkowania.
- bez problemu sięga po zabawki, przekłada z rączki do rączki. Mały człowiek bardzo ładnie i precyzyjnie chwyta też drobne przedmioty.
- gluten, mięso, ryby- nic nie jest nam straszne czy obce. Są bardziej i mniej ulubione potrawy, ale rozszerzanie diety przebiega nad wyraz gładko i książkowo.
- rośnie nam mała gaduła. Lenka bardzo lubi dźwięk swojego głosu i pilnie ćwiczy, żeby dostać angaż w operze w Sydney. Na razie próby są najczęściej rano, ku naszej wielkie radości ;)
0 komentarze